Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
VanGreeg
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Śro 15:51, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Wojci3ch - moje magi są u Ciebie - gdybyś był tak miły.... I baterię też.....
Kiml3r - na miejscu, czyli gdzie konkretnie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez VanGreeg dnia Śro 15:52, 29 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
koala
Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Czw 8:13, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
A ja mam w tym czasie wyjazd służbowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VanGreeg
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Czw 11:55, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Szkoda... Nawet podwójna, bo Ci długi weekend odpada , a ma być 30 stopni (w piątek 10, w sobotę 10 i w niedzielę 10)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiml3r
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2012 Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łyszkowice
|
Wysłany: Czw 22:13, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Koordynaty: 52.254039,20.353148
foty miejsca: [link widoczny dla zalogowanych] (http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=13&t=537)
godzina 10.00 na miejscu.
Ich ma byc już 8 i ciągle sie dopisują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VanGreeg
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Czw 23:34, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mam. Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czapla
Dołączył: 31 Paź 2012 Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:23, 02 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Będę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czapla dnia Sob 15:06, 02 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiml3r
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2012 Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łyszkowice
|
Wysłany: Nie 19:03, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
No cóż... nie ma co zbytnio koloryzować ale daliśmy ciała w ostatniej rozgrywce. na całej linii. Przeciwnik był cienki jak flaki z olejem ale brak ładu i składu u nas spowodował katastrofę.
Postanowienia na następny raz:
1. JEDEN prowadzący - zbyt wiele pomysłów i każdy wiedział lepiej (co podczas ostatniej akcji było widać).
2. jasny podział na pary! nie gubić się i wspomagać kolegę w "body"!
3. jeśli bronisz jakiegoś sektora to daj drużynie pewność że tam właśnie będziesz.
(gdyby nie Sam to już by nas jechali zdrowo "od tylca")
4. jeśli kolega z fireteamu/body opróżnia szybko magazynek to nie dla frajdy ale dla osłony i najgorszym pomysłem jest zaleganie za nim.
5. Jeśli ktoś prowadzi czy to w body czy to fireteamie to jest odpowiedzialny za swoja część roboty! jeśli zostawia swój sektor to niech postara się o jego obsadę przez innych leniwców.
6. im dłużej się "doładowywujesz"/spalasz fajka/regulujesz replikę/klepiesz bajkę o pogodzie na respie tym dłużej twoi koledzy są bez wsparcia w polu!
7. zdobyłeś jakiś ważny punkt? były straty? - poczekaj na wsparcie bo sam jeden niewiele zdziałasz (poza stratą miejsca z taktyczną przewagą)
Z pozytywnych akcji - brawa dla szczura - doskonałe czyszczenie pomieszczeń. Czapla też dobrze zamiatał.
Przepraszam że "darłem" japę, wiem że niektórych to strasznie denerwowało ale jeśli wiedzieli lepiej dlaczego kiedy przestałem się udzielać i oddałem pola innym to daliśmy ciała na całej linii.
To strasznie niewdzięczna rola i wcale mi to nie pasuje. Żałuję że dziś nie wypłynął żaden dobry lider. Wiem że nie wszyscy uważają że "robię robotę dobrze" więc jeśli ktoś uważa że zrobiłby wszystko lepiej to niech sam wyjdzie przed szereg ja podporządkuje się bez narzekania.
Wymówki typu: mają większy zasię, jest ich więcej czy znają teren to żadne tłumaczenie naszej porażki. Kiedy była systematyka i porządek to zepchnęliśmy przeciwnika do respa i niewiele mogli na to poradzić.
Nie byliśmy dziś drużyną i między innymi to nas pogrążyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VanGreeg
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Nie 19:20, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Kiml3r - masz rację w wielu punktach - faktycznie goście nie byli w żaden sposób skoordynowani i powinniśmy bez trudu sobie z nimi poradzić. Faktycznie byliśmy równie niezgrani. Ale nie uważam żebyśmy nie byli drużyną. Lider był naturalny, a tym czego zabrakło jest komunikacja. Każdy powinien raportować, co widzi i co robi. Wiem, że to może być denerwujące, zwłaszcza że chwilami może być niezły szum, ale tym sposobem lider ma rękę na pulsie. Musimy przećwiczyć odgórne dowodzenie - dowódca przekazujący wytyczne liderom grup, kierującym body - teamami. I raportowanie. Ale podkreślę - to musimy prze-ćwi-czyć, bo samo z siebie nie zadziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VanGreeg
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: Nie 21:13, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wspomnienie dnia dzisiejszego na leniwcowej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|