Scenariusz Fabian

fabian

Pozwoliłem sobie wrzucić tutaj mój scenariusz, aby nie robić bałaganu w scenariuszu kolegów.

Podejrzałem taką akcję na necie, trochę ulepszyłem i oto moje wypociny. Zaznaczam, że jest to wersja do dyskusji i całkiem niezależna od scenariusza kolegów. Możemy mieć kilka scenariuszy na różne okazje. W tym przewiduję raczej równowagę sił drużyn.

W tajnym laboratorium firmy "TNT Lab." opracowano nowy materiał wybuchowy EOW (End of World) o ogromnej sile rażenia, którego największą wadą jest jego niestabilność. Dlatego podzielony jest on na 5 części i ukryty w 5 bunkrach chroniących go przed przekroczeniem masy krytycznej. Materiał ten jest łakomym kąskiem dla konkurencyjnych firm z branży chemicznej i militarnej, które wynajmują grupy najemników w celu zdobycia EOW.

Drużyny najemników muszą dostarczyć pojemniki z materiałem wybuchowym do swoich lądowisk, gdzie po dotarciu i odczekaniu 5 min pojemnik zabierany jest przez śmigłowiec.

Ze względu na niestabilność EOW można transportować tylko jeden pojemnik na lądowisko, a następny można wyjąć z bunkra dopiero po załadowaniu na pokład śmigłowca poprzedniego pojemnika. Wygrywa ekipa, która dostarczy do swojej bazy co najmniej 3 pojemniki.

Lądowiska-bazy obydwu drużyn powinny znajdować się pod kątem około 90 stopni względem bazy laboratorium, co pozwoli ekipom na bliższy kontakt. Podejście do głównej bazy ograniczyłbym polami minowymi, co ukierunkuje przemieszczanie się drużyn w pobliżu bazy-laboratorium.

Taki układ umożliwia drużynom w jednym scenariuszu na obronę (głownej bazy, bazy-lądowiska), atak (na główną bazę, bazy lądowiska), organizowanie patrolu (konwój z materiałem na lądowisko), zasadzka (na konwój z materiałem wybuchowym).

Dowódcy mają ogromne pole manewru:
-zająć główną bazę i wysłać mały konwój
-przemieszczać się całą drużyną
-atakować wrogi konwój i przejąć materiał

Do galerii wrzuciłem schemacik.

Zaznaczam,że nigdy nie brałem udziału w żadnej dużej strzelance, więc nie mam pojęcia aspektach o organizacyjnychtakiego scenariusza.

kiml3r

Ci powiem Fabianie że całkiem ciekawie się zapowiada. Ja dodał bym tylko od siebie by została na sztywno ustalona minimalna ilość osób do przemieszczania pojemnika, by nie było sytuacji gdy 1 grupa zajmie i okopie się w umocnionym laboratorium i wyśle tylko jedną osobę by biegała z pojemnikiem. Ustawiając ilość osób w transporcie proporcjonalnie do ogólnej liczebności teamu można osiągnąć większy dynamizm sytuacyjny i częstsze zmiany taktyki.

Glok

no Fabianie galancie a nawet bardzo interesująco mi to wygląda Smile

koala

Fajnie

Najtrudniej będzie zbudowac laboratorium ale powinno się udać Smile

Glok

no na Czatolinie może być lipa z budynkiem, chyba że się szarpniemy i kupimy jakieś kantówki, trochę OSB i coś zmontujemy
ale jak przeczytałem scenariusz to jak dla mnie Nowosolna by spasowała
albo polanka w lasku miejskim (ale to już hardcorowy temat ze względu na szwędaczy spacerowych)

Glober

Dajemy Karton z Tesco po lodówce jakiejś. Namalujemy okienka i drzwi i Laboratorium gotowe. Dla bardziej ambitnych można połączyć 2 pudełka Very Happy

Chyba, że do tego czasu coś się rozwiąże z poligonem "Czajki" tam chyba jakieś opuszczone zabudowania są doi użycia.

koala

Zawsze mozna wykorzystać suszki wiatrołomy i zbudowac laboratorium w szałasie., a zasieki z drobnych gałęzi.

Glok

jak ostatnio tam byłem to coś tam stało poza "domkiem letniskowym", ale na początek karton po lodówce byłby dobry tylko ciasno by było się w nim ostrzeliwać w razie nagłej potrzeby Smile

to może podprowadzimy gdzieś jakiś wóz Drzymały i zatargamy do lasu Very Happy

koala

Ekipa ŁAD zrobiła tam fajne umocnienia z worków i jakis pseudo bunkier. Jesli to jeszcze stoi to świetnie sie nada.

fabian

Jak już wspomniałem to nie jest mój scenariusz. Podejrzałem na necie i trochę zmieniłem.

O laboratorium już myślałem.

Kilka płyt dociąłbym w pracy, do tego stelaż z desek, trochę wgwożdzi i w stawiam budyneczek w 30 minut. W dodatku zmieści mi się do auta.

Do tego trochę umocnień z gałęzi i będzie baza.

kiml3r

w razie czego mogę z firmy zorganizować sporo palet drewnianych... wszelakich rozmiarów. Mamy też takie cieniutkie płyty (120cmx120, grubość to jakieś 5 mm), które winny wytrzymać wbijanie weń mniejszych gwoździ.

Niemniej dochodzi kwestia legalności takiego małego przedsięwzięcia budowlanego.

Glok

no podstawą jest zgoda zarządcy terenu i bez tego to sądzę, że ani rusz ale pomysł jest Smile

fabian

Słuszna uwaga Kimlera co do biegania jednego strzelca z bazy do bazy.

Mam pomysł jak temu zaradzić. Pojemniki z materiałem wybuchowym zrobić w taki sposób, żeby transport ich wymuszał zaangażowanie co najmniej 4 osób.

Nie muszą być ciężkie, wystarczy, że będą niewygodne.

Glok

skrzynka po jabłkach z przybitymi po bokach deskami Smile

fabian

Czemu nie?

Skrzynka po jabłkach z przybitymi deskami, a w środku 5 litrowa butelka z wodą. Odpowiednio wystylizowana.