Rogi byka

fabian

Wrzuciłem do galerii dwa schamaty przedstawiające sytuację w momencie wykrycia kontaktu i zastosowania taktyki zaproponowanej przez kiml3ra, a wymyślonej przez zulusów (sprawdziłem w encyklopedii wojskowości Wink

).

Przedstawione schematy to moja wizja tej taktyki, zaczerpnięta z ostatniego naszego spotkania. Wszelkie uwagi mile widziane szczególnie od pomysłodawcy.

Krótki opis made by fabian:

-grupa leniwców patroluje teren w klasycznej formacji klin rys. 1

-w momencie kontaktu zwiad podaje do dowódcy ilość wrażych osobników, odległość i kierunek (standard)

-dowódca podejmuje decyzję o przejściu do taktyki rogi byka

-zwiad jako jeden z rogów byka odchodzi na jedną z flank

-dowódca przekazuje biegaczom ich kierunek flankowania (przeciwległa flanka względem zwiadowców)

-w tym samym czasie grupa główna zajmuje pozycję do ataku frontalnego (linia)

-po zajęciu przez wszystkie sekcje stanowisk na znak dowódcy następuje atak rys. 2 (śmiertelność u wroga 100%) hahaha (demoniczny śmiech)

koala

Niezłe. Jeśli miały by być jakieś zmiany to wyjdą dopiero na treningach Smile

teraz już wiem łoco chodziło Smile

fabian

Cieszę się, że moje wypociny są w miarę zrozumiałe. Ciekawe co powie pomysłodawca? Ale TREMA.

Glok

no schematy jasne, czytelne, jednym słowem galante
wszystkie problemy wyjdą w praniu, ale w takiej konfiguracji skuteczność wydaje się naprawdę 100%

fabian

Mam jeszcze jeden mały pomysł.

Ze względu na to, że koledzy zwiadowcy i tak mają przechlapane bo idą na szpicy całej formacji, to oni powinni wybierać kierunek w którym będą "obchodzić" wrażą formację biorąc pod uwagę na przykład ukształtowanie terenu.
Są przed nami kilkadziesiąt metrów, są bliżej przeciwnika i mają lepszą ocenę sytuacji.
Biegacze mają czas i miejsce, żeby podejść przeciwnika skrycie nawet w mniej sprzyjającym terenie.

Glok

powiem tak jeśli zwiad da radę obadać teren i wybrać kierunek odejścia to znaczyć będzie że podchodzimy do wrogiego respa Smile

a tak na poważnie to sądzę że jest to bardzo trafne spostrzeżenie i może nie na zasadzie "dyktowania" my tu a wy to tu i tam, tylko powiedzmy na zasadzie meldunku

teren taki sraki czy owaki podejście od tej czy tamtej będzie najłatwiejsze aczkolwiek to czy tamto, wtedy dowodzący wie co gdzie jak i może podjąć najodpowiedniejszą decyzję

gdyż wydaje mi się że jeśli wróg nie wykryje naszego zwiadu to daje nam przewagę i czas na przygotowanie ataku

nie wiem czy ktokolwiek zrozumie to co napłodziłem ale jak co to mogę się tłumaczyć z tego wypłodu

Smile

kiml3r

Panowie rację prawicie, niemniej faktycznie tak jest ... na wstępie mówiłem że to zwiad ma dokonać decyzji gdzie i jak ma się oddalić w najbardziej bezpieczny im sposób. My wszyscy z tyłu mamy dokonać tylko eliminacji przeciwnika wedle ustalonej wcześniej taktyki. jak kolega fabian zasugerował słusznie na spotkaniu: kiedy zobaczę gdzie zwija się nasz zwiad to wtedy podaje sekcji szturmowej kierunek przeciwny.

fabian

Może źle się wyraziłem, ale o to mi chodziło. Należałoby rozpatrzeć dwa warianty:
-zwiad wykrył wroga
-zwiad wykryty przez wroga i przeżył
Miałem na myśli pierwszy wariant to znaczy skryte podejście do wroga. Zwiadowcy widzą teren wokół siebie lepiej niż ktokolwiek z głównej formacji i dlatego mogą wybrać bezpieczniejszą drogę dla siebie. Biegacze mają czas i miejsce na spokojne podejście na pozycję, no chyba że władują się w zasadzkę Smile

.

A co do przekazywania meldunków to jak najbardziej słusznie zauważyłeś że powinien decydować dowódca, ale zwiad może sugerować która droga dla nich jest "bezpieczniejsza"

Glok

no i wszystko jasne Smile

to doszliśmy do pełnej jasności sytuacji i takie rozwiązanie jakie przedstawiliście do mnie przemawia i w pełni mnie przekonuje Smile

kiml3r

Zapomniałem podziękować Fabianowi za wyręczenie mnie z pracy Smile

od kilku dni próbuję pobrać z sieci AUTOCAD-a ale ciągle coś nie gra Sad

Rysunek 1 klasa Smile

fabian

Największa zasługa Koali, który podpowiedział jak zrobić schemacik na naszym forum.

Codziennie siedzę przy skanerze, a nie wpadłem na to, żeby zeskanować schemacik i wrzucić do galerii.

Nie ma za co dziękować. To mój leniwy obowiązek, działać dla dobra naszej grupy Cool

.

koala

Schemat super, a ja używam Autocada tylko dlatego że mam go w pracy. W przygotowaniu mam bloki drzewek, bunkrów i przeszkód terenowych i będę je po prostu wklejał na rysunek (bez potrzeby rysowania wszystkiego od początku).
Autocad'a można pobrać oryginalnego ze strony Autodesk'u, dla studentów jest darmowy chyba na 3 lata, a dla innych wersja próbna na miesiąc.
Są też darmowe programy do rysunku technicznego podobne do cad'a i darmowe. Do narysowania schematów spokojnie wystarczą.

Służę pomocą w razie potrzeby narysowania czegokolwiek.

Glober

Na schemacie od razu widać co i jak

Glok

z całym szacunkiem dla Autocada, do schematów pokroju Koalowego bunkra no i przy Koalowych umiejętnościach posługiwania się tym narzędziem wszystko jest ok, lecz dla niewtajemniczonych nie plecam bo stracicie nerwy i będziecie kląć niemiłosiernie (przynajmniej z mojego doświadczenia, a przerobiłem wiele programów graficznych)
Smile

koala

Oto mi chodziło Smile

Każdy sposób dobry, byleby by był czytelny Smile