"Headhunters" - by Kimler

koala

HeadHunters:

Wariant 1.
Dany teren jest kontrolowany przez jedną drużynę.
Kontrolowany = patrolowany.
Druga drużyna inflirtuje teren przeciwnika z dowolnego punktu startowego poza obszarem patrolowanym.

Patrole poruszają się parami ponieważ są daleko za liniami wroga na własnym terytorium.
jeden z patroli liczy 3 graczy. Jeden z nich (konkretnie wyznaczony przed rozpoczęciem rozgrywki) jest majorem-celem (nobilitacja Wink ).

Celu poszukuje zrzucona drużyna snajperów (zdaje się że taka ich rola: eliminowanie łańcucha dowodzenia) w ilości 3 (mało standardowo ale chyba uczciwie). Różnie można konfigurować assasynów; snajper/szturmowiec/szturmowiec, wsparcie/szturmowiec/snajper, szturmowiec/szturmowiec/szturmowiec itp.

Zasady i mechanika:

Teren musi być wystarczająco rozległy by patrole miały się gdzie przechadzać oraz by było mniejsze prawdopodobieństwo że po usłyszeniu strzałów w 10sek zbiega się reszta patroli.

Ekipy patrolujące nie mogą łączyć się z patrolem dowódcy (ma być ich 3 i basta) jednak po spotkaniu patrolu majora z innym może się on do niego przenieść.

Wygraną atakujących zapewnia wyeliminowanie celu w określonym czasie i opuszczenie trenu co najmniej przez 1 atakującego!

Obrońcy wygrywają gdy major dożyje sędziwego wieku (upłynie czas gry) albo wyeliminują wszystkich myśliwych.

Wariant 2:

Jedyną modyfikacją jest stałe miejsce pobytu majora, którym jest umocniony posterunek, Patrole mogą wymieniać się wartami. Reszta bez zmian.

fabian

Po dzisiejszym spotkaniu uważam, że scenariusz jest dobry i nic bym nie ulepszał. Git malina.

ted

Temat warty powtórzenia może 2 lutego ,będzie (ma byc) więcej graczy .